Osioł
Hodja
nadal śpi. Słońce błyszczy rano za oknem.
Sąsiad
Hodji, pan Bingol puka w drzwi. Śpieszy mu się.
Hodja
wstaje i otwiera drzwi. Widzi pan Bingol. I pyta się go: Czego
potrzebujesz panie Bingol?
Mężczyzna
odpowiada: Nie mogę iść na rynek, bo mój osioł jest bardzo
chory. Muszę pożyczyć twojego osła.
Hodja
wstaje trochę zły. Nie chce pożyczać swojego osła. Więc mówi
kłamstwo: Nie mam osła, ponieważ pasie się on na pastwisku.
Hodja
i mężczyzna wciąż rozmawiają. W tym czasie słyszą ryk osła w
stajni.
Mężczyzna
wskazuje na stajnię i mówi: Słyszę osła jest w stajni. Kłamiesz!
Hodja
szybko daje odpowiedź pytaniem: Wierzysz mi czy mojemu osłu.
Kamil Heliasz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz