Osioł
Hodja jeszcze śpi. Słońce świeci rano za oknem.Sąsiad
Hodji, pan Bingol puka w drzwi. Śpieszy mu się.Hodja wstaje i otwiera drzwi.
Widzi pana Bingola i pyta się: Co chcesz panie Bingolu ? Pan bingol odpowiada: Nie mogę iść na rynek, bo mój osioł jest chory.
Muszę pożyczyć twojego osła. Hodja jest trochę zdenerwowany,bo
Muszę pożyczyć twojego osła. Hodja jest trochę zdenerwowany,bo
nie chce pożyczać swojego osła.Mówi kłamstwo:Nie mam osła, ponieważ pasie się on na pastwisku.Dalej rozmawiają.W między czasie słychać odgłosy osła.Mężczyzna zerka do stajni i mówi: Ukryłeś osła w stajni!Kłamiesz!Hodja odpowiada: Wierzysz mi czy osłowi?
Maciej Schild
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz